Już w najbliższy weekend Maciek Oleksowicz weźmie udział w wyścigu górskim w Banovcach. Będzie to drugi start warszawskiego kierowcy w tych zawodach traktowany jako trening przed Rajdem Rzeszowskim.
Trasa słowackiego wyścigu liczy sobie 3700m i 27 zakrętów. Obecny rekord trasy, ustanowiony przez Jaroslava Krajči w bolidzie LOLA B02/50, to 1:43:451 min.
Maciej Oleksowicz:
Wyjazd na wyścig górski traktuję jako trening i przygotowanie do rajdu Rzeszowskiego. W zeszłym roku jechałem „zwykłym” samochodem R5, takim jakim potem wystartowałem w Rzeszowie. Samochód był znacznie „słabszy” od aut konkurencji. W tym roku skorzystam z samochodu mojego taty, który jest wyposażony w pakiet R5+. Oczywiście dalej daleko nam będzie do topowych samochodów z "gór", które mają nawet kilkaset koni mechanicznych więcej niż Fiesta. Nie zrażam się tym jednak bo Fiesta doskonale się prowadzi a wyposażona w wyścigowe opony Pirelli będzie bardzo szybka.